Odporność to zdolność do ochrony organizmu przed patogenami, o którą należy dbać, jeżeli nie chce się chorować czy poddawać różnego rodzaju infekcjom. Wiosną i latem najlepszym wspomaganiem dla odporności jest dostarczanie potrzebnych witamin i minerałów z sezonowych, świeżych warzyw i owoców, ale gdy w okresie jesienno-zimowym jest o nie trudniej, nie należy zapominać o wsparciu. Jak więc wówczas zadbać o swoją odporność? Warto pokusić się o przygotowanie koktajlu, który pozwoli zachować układ odpornościowy w gotowości, a nawet go wzmocni.
Odporność – ważna, a czasem nie doceniana
Układ odpornościowy, zwany immunologicznym, to ważny układ, którego zadaniem jest ochrona ludzkiego organizmu przed chorobami. Człowiek się z nią rodzi, ale jak i o inne układy, tak i o ten musi zadbać, by działał prawidłowo. Zaniedbanie – czyli nie dostarczanie odpowiednich składników odżywczych, które wzmacniają działanie i funkcjonowanie tego układu – może doprowadzić do osłabienia odporności i większej podatności na zachorowanie.
Szczególnie mocno jest się narażonym na osłabienie w okresie jesienno-zimowym. To właśnie wtedy należy sięgać jeszcze częściej po produkty, które mają korzystny wpływ na układ odpornościowy. Poza pełnymi warzyw – wykorzystanych także tych mrożonych – zupami warto przygotować pełen witamin koktajl, który zasmakuje zarówno dorosłym, jak i dzieciom oraz przegoni widmo choćby najmniejszego przeziębienia.
Potrzebny do przygotowania koktajlu sok z aloesu znajdzie się w supermarketach na działach ze zdrową żywnością, aptekach czy niektórych drogeriach.
Składniki
– 1 mały banan.
– pół szklanki świeżego soku z pomarańczy
– garść liści szpinaku.
– pół gruszki.
– kawałek imbiru
– 50 ml soku z aloesu
– woda
– 1 łyżeczka miodu
Przygotowanie
Do miksera włożyć obranego i pokrojonego na kilka części banana, umyty szpinak, oskrobany kawałek imbiru oraz obraną i pokrojoną gruszkę.
Zalać składniki wodą oraz sokami z aloesu i pomarańczy oraz dodać jedną łyżeczkę miodu.
Zmiksować wszystko na gładką masę i przelać do szklanki.
Nabrałem apetytu na koktajl po samym przeczytaniu tego artykułu. Idę po składniki do sklepu!